poniedziałek, 5 marca 2012

Pamiątka Chrztu Świętego

   Pod koniec lutego miałam swój debiut jako  Matka Chrzestna. Moja Chrześnica to uroczy słodziak. Od początku wiedziałam, że tak ważne wydarzenie potrzebuje szczególnej oprawy.
   Materiały zakupione już w styczniu dojrzewały w sekretarzyku, a mój lęk przed cięciem papieru był silniejszy i album zaczął powstawać dopiero w ostatnim tygodniu przed tym wielkim dniem   :).
Zajawkę albumu widzieliście wcześniej  tu . Jest sporo przeszyć, albumik cukierkowo różowy z nutką kremu, ale miało być lekko i dziewczęco. Większość papierów i napisów kupiona w Scrapińcu
   Do kompletu pudełeczko na prezent, świeca i biała szatka.  Ta ostatnia-produkt kupny :) Haftować jeszcze nie umiem. 
A teraz duuużo zdjęć!



 


 


Dziękujemy za odwiedziny i komentarze. 
Mam spore zaległości na waszych blogach, ale nadrobię.  :)
Dobrego tygodnia!

5 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że wymagał dużo pracy od Ciebie. Bardzo ładna pamiątka.
    Nie wiem, w czym obrabiasz zdjęcia, ale polecam PhotoScape, pisałam o nim u siebie na blogu, ale myślę, że sama dasz radę ten program ogarnąć. Chodzi o to, że te pierwsze zdjęcia trochę ciemne są i on świetnie rozjaśnia. Potraktuj to proszę jako dobrą radę, a nie wymądrzanie się i krytykę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. PIęknie :) Przeszycia perfekcyjne, dodają klasy całości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna pamiątka na całe życie:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Offco, Kobieto majsterkująca, Moniu, Olu_83 - bardzo dziękuję za miłe komentarze i zaglądanie na bloga :)

    OdpowiedzUsuń